Na Jakim Poziomie Świadomości Jesteś? Poznaj Mapę Poziomów Świadomości, Aby Lepiej Zrozumieć Siebie i Innych
Wszyscy przechodzimy przez życie, nie zastanawiając się często nad tym, na jakim poziomie świadomości się znajdujemy. Wszystko wydaje się być oczywiste i proste. Ale czy jesteśmy pewni, że rozumiemy siebie i innych w pełni?
Poznanie mapy poziomów świadomości otworzy przed Tobą zupełnie nową perspektywę. Zrozumiesz, na którym poziomie się znajdujesz, co pozwoli Ci lepiej zrozumieć swoje reakcje, wybory i motywacje.
Na niższych poziomach świadomości, często działamy według automatycznych wzorców, kierując się egoizmem i potrzebą kontrolowania. Jednak wraz ze wzrostem świadomości, zaczynamy dostrzegać szerszy obraz, z większą empatią i zrozumieniem dla innych. Zaczynamy dostrzegać głębsze związki między wszystkim, co istnieje.
Ogólnie nawet samo poznanie, zrozumienie, że istnieje wiele poziomów świadomości, może zmienić nasze życie. Możemy stać się bardziej tolerancyjni, współczujący i otwarci na różnorodność. Możemy zacząć doceniać piękno i głębię każdego doświadczenia, zamiast tkwić w powierzchowności i ocenianiu.
Poniższe poziomy świadomości zostały opracowane przez dr. Davida R. Hawkinsa wraz z zespołem na podstawie badań.
Wstyd
Wstyd jest emocją upokarzającą taką, że chcemy stać się niewidzialni jeżeli my coś zrobiliśmy albo wystawiliśmy się na opinię innych ludzi. Najchętniej to byśmy zapadli się pod ziemię.
A gdy patrzymy na kogoś gdy ktoś coś zrobił podobnego. To patrzymy i mówimy, ale wstyd co za kompromitacja, to jest takie a takie.
Jest to bardzo trudna i ciężka emocja do życia i nie tak łatwa, by móc przejść na wyższy poziom.
Wina
Wina jak sama nazwa wskazuje, obwinia – siebie. Za wiele rzeczy, za zachowanie i generalnie jest to taka pretensjonalność do siebie. Jest to też popularny poziom świadomości, który jest praktykowany przez większość zrzęd życiowych. Za każdym razem gdy ktoś patrzy na kogoś i obwinia go, to łatwo wyczuć, na jakim poziomie jest. Nie jest łatwy do odkręcenia taki poziom.
Depresja
Depresja to jest taka totalna beznadzieja, czyli tracimy nadzieję, tracimy sens, czyli wszystko jest bez sensu. Jest to jedna z najtrudniejszych emocji do przepracowania. Najlepsze co jest dla takich osób to głęboki odpoczynek. Potrzebują takiego prawdziwego odpoczynku solidnej dawki energii w ciele.
Niestety wiele osób ma mniejszą lub większą depresję na podstawach swojego życia związaną z brakiem sensu życia i z tym że nie mają motywacji do działania. Nic ich nie ciągnie po więcej.
Żal
Żal jest to jedna z popularnych emocji wśród wielu ludzi. Możemy mieć żal do siebie np. że nie wykorzystaliśmy jakiejś okazji. Przez co całe życie możemy mieć pretensje do siebie, żyć w żalu i gdybać, że gdybym zrobił to, a nie tamto, a gdyby się stało to, a nie tamto itd.
To wszystko to jest rozpamiętywanie głównie przeszłości. Tak samo ludzie, którzy mają w sobie emocję żalu, mają żal do innych, że zachowali się nie tak, że powiedzieli coś nie tak.
Strach
Boimy się tak naprawdę wszystkiego. Boimy się podejść do kogoś i zagadać; zmienić pracę, założyć firmę. Tych strachów może być nieskończona ilość gdy jesteśmy na poziomie energii strachu. Wtedy też te nasze strachy, które mamy w sobie, przelewamy na innych lub na siebie zwiększając je.
Gdyby nie emocja strachu to wszystko nagle wydaje się być nielogiczne, bo nie ma się czego bać przecież i tak wszyscy kończymy w ziemi. Trzeba wychodzić do życia próbując, i wyciągając lekcje, bo tak nabywamy odwagi, ale to nie pasuje do strachu. Strach chce uniknąć problemów. Jest to jeden z wrogów do osiągania i budowania pewności siebie.
Pragnienie
Każdy ma wiele pragnień, np. chcemy wieść fenomenalne życie, więcej zarabiać, żeby nasza połówka się zmieniła, chcielibyśmy więcej osiągać, lepiej coś robić… Ciągle tylko chcemy, chcemy i chcemy. Niezależnie od tego co chcemy i bardzo tego pragniemy, jesteśmy zakładnikami pragnienia. To jest ciekawy poziom świadomości, bo jest to już taka pierwsza “pozytywna” emocja jeżeli nie jest to intensywne i silne.
Bo trzeba chcieć zmiany, żeby wzrastać. Tylko jeśli chcemy tego za bardzo, będziemy chcieli wprowadzać dużo zmian już teraz. To, to nas będzie dusić i tłamsić co staje się większym problemem, niż byśmy sobie odpuścili.
Złość
Złość jest emocją, która prawie zawsze jest powiązana z czymś. Bo jesteśmy źli, że coś nam nie wyszło, jesteśmy źli, że ktoś się jakoś zachował, lub że coś się stało niechcianego. Możemy być źli na siebie, innych, na coś przez wiele tysięcy różnych powodów, ale przeważnie złość jest powiązana z inną emocją. Zawsze jest to emocja z niższych poziomów, żeby tak naprawdę mogła istnieć. Bo jak jesteśmy źli to też mamy żal do siebie lub kogoś. Albo złościmy się i obwiniamy siebie, kogoś lub coś.
Duma
Duma z nosem wysoko zadartym patrzy na wszystkich z góry. Jest to już silna energia do działania. Łatwo już się osiąga różne sukcesy na tym poziomie, ale jest bardzo trudna do współistnienia z kimkolwiek. Jak mamy do czynienia z dumą to taka osoba nie chce słuchać rad, nie chce uwag, bo ona jest już najmądrzejsza. Więc duma jest taką blokadą do rozwoju i jego nie ma. Na tym poziomie świadomości taka osoba wszystko wie, jest najmądrzejsza. Duma nie uczy się sama dobrowolnie tylko dla kogoś, kto ją zmusza. Nie jest to dobre, bo jest to stratą czasu tej osoby i też osoby, od której się uczy jeśli od kogoś się uczy.
To bardzo trudna emocja do życia ogólnie i do współżycia z innymi.
To są poziomy świadomości ułożone po kolei od najcięższych do życia do tych lekkich. Całość jest podzielona na Siłę i Moc.
Na emocjach siły siłujemy się z życiem i czujemy, że jest ciężko. Są ciężkie do życia. Na emocjach mocy wszystko odbywa się swobodnie ze spokojem i bezwysiłkowo. Te emocje sprawiają, że chce się żyć.
Tylko pamiętaj że jeśli u kogoś zauważysz jeden z poziomów świadomości, to nie oznacza to, że jest taki całkowicie. Ponieważ może mieć takie reakcje i odczuwać takie emocje jedynie w konkretnych sytuacjach. Np.: w jednej małej sytuacji, albo może też w większości sytuacji się tak zachować.
Jest też tak, że każdy z nas może być mieszanką kilku różnych poziomów świadomości. I te emocje mogą być małe, albo ogromne.
Potęga nie skrywa się w takiej pokazanej energiczności, którą widać tylko tak naprawdę w energii spokoju. Im większy spokój ducha, tym potężniejsza energia. Tym lżej się żyje.
Odwaga
Pierwszy pozytywny poziom na mapie poziomów świadomości, który nas uskrzydla. Na tej emocji czujemy, że damy radę coś osiągnąć nawet mimo tego, że nie wiemy jak. Mamy wiarę w siebie i wiemy, że wszystko jest możliwe. Robimy coś w taki sposób, jaki myślimy, że się robi z aktualną wiedzą, jaką mamy. Gdy nabywamy wiedzy i mamy już wiedzę na jakiś temat, nie potrzebujemy odwagi, bo wiemy, co z czego wynika. Na przykład chcąc zjeść coś, nie potrzebujemy pewności siebie do tego, tylko bierzemy jedzenie i je jemy.
Do życia nie potrzebujemy odwagi, jak mamy wiedzę. Celem jest mieć tyle wiedzy, żeby rozumieć, co z czego wynika. Wtedy, odwaga nie jest potrzebna, chociaż jest konieczna na pewnym etapie naszego rozwoju.
Neutralność
Ciekawa jest ta neutralność, bo nie mamy wahań emocji ani negatywnych, ani pozytywnych. Jesteśmy neutralni, bezstronni. Cokolwiek się wydarzy to, odbiera się wszystko na spokojnie. Neutralność może wydawać się nudna i mniej energiczna od odwagi, to jest lżejsza do życia.
Ochota
Ochota jest jednym z najpotężniejszych poziomów do osiągania sukcesów. Bardzo dobre do tworzenia np. biznesów. Na tym poziomie można dużo osiągnąć w krótkim czasie gdy dodamy do tego wiedzę jak w poziomie mądrości. Ale już sam w sobie jest to super energia, to ciągle tylko działanie i ciśnięcie dalej niezależnie od trudności, jakie napotka po drodze.
Gorzej jest, tylko kiedy ochota połączy się z pragnieniem i chce zmieniać innych ludzi. To jest męczące, ale bez pragnienia piękne.
Akceptacja
Akceptuje to jak jest, nic nie chcę zmieniać, akceptuje swoje słabości. Wiemy, że odpowiadamy za siebie i od nas wszystko zależy. Wszystko jest ok, niezależnie co się dzieje. Gdy akceptujemy rzeczywistość taką, jaka jest to jedna z najpotężniejszych energii do życia. I jeden z koniecznych poziomów, który powinniśmy się najbardziej starać osiągnąć, mając w sobie różne negatywne stany emocjonalne z dolnej części mapy — siłowania się z życiem.
Czyli na początek uświadomić sobie, że coś takiego jest w nas następnie zaprzyjaźnienie się z tymi emocjami i zaakceptowanie ich.
Mądrość
Jeden z poziomów, dzięki któremu możemy najszybciej wzrastać w rozwoju duchowym i osobistym. Nie musimy akceptować ani wybaczać. Po prostu zaczynamy wszystko rozumieć, co z czego wynika. Tylko że ten poziom przysłania nam drogę do tych najwyższych poziomów świadomości. Bo tkwimy w umyśle, logice i kalkulacjach. Co zaburza nam bycie tu i teraz, zaburza nam odczuwanie rzeczywistości i bycie empatycznym. Wiele osób nie przekracza tego poziomu. Bo jest to trudny poziom, żeby go wyłączyć.
Miłość
Miłość to nie jest zakochanie, miłość to jest dobroć, serdeczność, ciepło, empatia dla innych. Jest to jeden z najpiękniejszych poziomów świadomości do uleczania innych. Bo przebywając z osobą na poziomie miłości, sama obecność sprawia, że wzrastamy. Samo wysłuchanie i bycie empatycznym i dobrym sprawia, że ludzie wzrastają energetycznie. To jest potężny poziom, który mało mówi, bo bardziej odczuwa. I nie ma nic wspólnego z zakochaniem. Miłość, jaką ludzie nazywają to tak naprawdę zaślepione pragnienia, a nie prawdziwa miłość.
Jest to piękna emocja do codziennego życia i doświadczania jego.
Radość
Dzieci są od urodzenia już na tym poziomie. Niestety jak dorastamy i każą nam siedzieć w ławce, to musimy być cicho. Kiedy jesteśmy dorośli i idziemy do pracy, to musimy być poważni i odpowiedzialni. Tak radość jest w nas zabijana. Niektórym czasem pojawiają się przebłyski radości. Ale wtedy szybko jest w jakiś sposób tłamszony przez otoczenie.
Nie można pozwalać, by radość zniknęła z naszego życia, bo jest to naprawdę lekki piękny poziom do funkcjonowania. Ze wszystkiego można po prostu się śmiać, to jest świetne, gdy jesteśmy na radości.
Pokój
Tu jest brak interpretacji. Według dr. Hawkinsa ten poziom osiągnęła garstka osób na świecie i które są jednocześnie na poziomie pokoju. To jest wszechobecny wszechogarniający spokój. Musimy bardzo dobrze zrozumieć, że wszystko jest subiektywne i możemy interpretować na wiele tysięcy sposobów. Tutaj nie ma żadnego przywiązania do emocji. Zaczynamy widzieć świat taki jaki jest naprawdę. Każde doświadczone przez nas wydarzenie nie jest zabarwiane żadnymi emocjami. Po prostu coś się dzieje, co jest i kropka.
Oświecenie
To jest poziom abstrakcyjny. Żeby być oświeconym, trzeba się wyzbyć wszelkich niższych poziomów świadomości i z nich nie reagować ani ich nie odczuwać. Może się wydawać, że się staniesz bez uczuć, ale to będzie uczucie nirwany, uczucie wszechogarniającej błogości. Tego nie da się wyobrazić sobie, odczuwając emocje z niższych poziomów świadomości.
Celem nie jest bycie oświeconym tylko to, aby było luźno i żeby rozumieć wszystkie emocje.
Jesteś na stronie Siły czy Mocy ?
Siłujesz się z codziennością czy masz moc, by osiągać wybitne rezultaty w życiu?